Pozwól Dziecku być AUTentYcZnyM
Działam z pełnym zaangażowaniem, pasją i otwartym sercem. Jestem uważna na potrzeby każdego. Moją misją jest podejście holistyczne.
Stworzyłam autorską terapię, która jest połączeniem terapii psychologicznej z terapią integracji sensorycznej i terapią ręki.
W swojej pracy z dziećmi dążę do wzmacniania ich rozwoju i służę pomocą w skutecznym radzeniu sobie z codziennymi wyzwaniami i trudnościami.
Aleksandra Brzuska
diagnoza autyzmu, Psycholog Diagnosta Warszawa
Nazywam się Aleksandra Brzuska. Jestem psychologiem dziecięcym i młodzieży, psychologiem sądowym, psychologiem diagnostą, psychotraumatologiem, terapeutą umiejętności społecznych, terapeutą pedagogicznym, diagnostą i terapeutą integracji sensorycznej oraz diagnostą i terapeutą ręki. Stworzyłam swoją autorską terapię, która jest połączeniem terapii psychologicznej z terapią integracji sensorycznej i terapią ręki. Specjalizuje się w diagnozie oraz terapii z dziećmi z zaburzeniami ze spektrum autyzmu i ADHD. Prywatnie jestem mamą chłopca w spektrum autyzmu, a więc praca jest moim powołaniem i misją, a nie pracą samą w sobie.
Jestem zwolenniczką terapii niedyrektywnej, w myśl której każde dziecko jest jednostką i żyje we własnym świecie, toteż swojemu wychowankowi udzielam pomocy wychowawczej rozumianej jako oferowanie pomocy, biorąc pod uwagę dwa założenia:
- prawo do ingerowania w świat dziecka może przyznać ono samo, prosząc wychowawcę o pomoc, od dziecka też zależy zakres i treść upoważnień, jakimi będzie dysponował jego wychowawca; dopóki nie będzie spełniony ten warunek, dopóty wychowawca pozostaje w postawie nieingerencyjnej.
- pomagający sam decyduje o formie i treści ofert, traktując je jako wypowiadane we własnym imieniu a nie jako rady czy zalecenia; pomoc jako skierowana do wychowanka oferta czy zakomunikowanie mu własnego punktu widzenia (np. odczuć czy wrażeń) nie narusza jego autonomii i jest moralnie dopuszczalna.
Niedyrektywna postawa wychowawcy oznacza przede wszystkim nienarzucanie uczniowi wzorów osobowych czy zachowań do naśladowania, programów, czynności – nawet drogą perswazji czy ich bezpośredniego komunikowania. Jeśli dziecko ma się z czymś identyfikować czy coś lub kogoś naśladować, to tylko wtedy, kiedy samo dokonuje takich wyborów, przetwarzając owe wzory we własnym doświadczeniu, asymilując je pośrednio z otoczenia czy środowiska wychowawczego.
Bombardowanie dziecka wieloma bodźcami może spowodować wycofanie się go z kontaktów, wśród których, najważniejszy jest kontakt wzrokowy, a który właśnie nawiązuje się poprzez naśladowanie przez terapeutę ruchów dziecka. Terapia niedyrektywna obniża u dziecka poziom lęku – środowisko staje mu się znajome, łatwe do kontrolowania.
U podstaw przyjętego sposobu rozumienia rozwoju osoby dziecka leży założenie przejęte z psychologii humanistycznej – że osobowość „staje się”, a nie „jest”.
W mojej pracy stosuje elementy znanej na całym świecie terapii niedyrektywnej dla dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu – Son-Rise.
Nie zmuszam dzieci do dopasowania się do świata, którego nie rozumieją, a dołączam do ich rzeczywistości.
Jako psycholog diagnosta zaburzeń ze spektrum autyzmu stosuję testy standaryzowane, kwestionariusze oraz pogłębiony wywiad, które przeprowadzam z rodzicami diagnozowanego dziecka. W procesie diagnozy zaburzeń ze spektrum autyzmu, dzieci i młodzież nie są poddawani testom, a spotkanie dziecka z diagnostą odbywa się w formie krótkiej obserwacji. Ma to na celu wyeliminowanie albo chociaż częściowe zniwelowanie stresu, który zmniejsza możliwości poznawcze dziecka, w tym koncentracje uwagi, a tym samym może zakłamać wyniki testów. Dbam o to, aby w trakcie spotkania/spotkań obserwacyjnego/obserwacyjnych dziecko czuło się przede wszystkim swobodnie.